Zjeść czy nie zjeść przed porannym treningiem ? Oto jest pytanie !

Wiele osób upatruje większą szanse na pozbycie się zbędnych kilogramów w porannym ćwiczeniu na orbitreku lub rowerku treningowym uznając , że skoro nic nie spożywały to niezbędna do ćwiczeń energia pozyskana zostanie z nadmiaru tłuszczu.

Logika wskazywałaby , że właśnie tak się stanie. Nasz organizm jest jednak tak złożony , że nie zawsze to co podpowiada logika jest prawdziwe. Bo wszystko uzależnione jest od  indywidualnych predyspozycji , od stopnia nadwagi oraz od tego ile zapasu węglowodanów pozostało po ostatnim posiłku dnia poprzedniego. Może się nawet zdarzyć , że gdy Twoje zapasy glikogenu są zerowe to i tak nie będziesz spalać tłuszczu , a niezbędna energia będzie pozyskiwana z mięśni. Efekt ? Zerowe spalanie tłuszczu , brak energii do wykonywania ćwiczeń i mniej siły z powodu pozyskiwania jej z mięśni.

Jedno jest pewne , do intensywnych ćwiczeń kardio potrzebujesz energii zawartej w pożywieniu . Lepiej nie ryzykować , zasłabnięcia, a co gorsza utraty przytomności tylko dlatego , że słyszałeś/łaś o pozytywnych efektach ćwiczenia na czczo. Jeśli już się na to zdecydujesz to nigdy dłużej niż 20-30 min oraz przy niskich i średnich obciążeniach oraz przy ciągłej obserwacji swojego organizmu.

Przy okazji warto wiedzieć , że ćwicząc po śniadaniu możesz to robić dłużej , spalisz więcej kalorii i uzyskasz lepszy efekt wydolnościowy. Okazuje się , że paradoksalnie lepszy efekt odchudzający uzyskasz właśnie wtedy gdy spożyłeś/łaś śniadanie niż wtedy gdy tego nie zrobiłeś/łaś.

Osoby , które ćwiczą tylko nad utrzymaniem swojej właściwej wagi , w ogóle nie powinny ćwiczyć na czczo !

Wszyscy pamiętajmy o spożywaniu H2O podczas treningu na rowerze lub orbitreku.