Zimno . Deszcz. Mało słońca. Nie chce się wyjść z domu i w ogóle chce się coraz mniej. Nie pomaga trzecia kawa. Ratujesz się książką lub filmem. Tyłek zaczyna boleć. Mijają tygodnie i gdy przychodzi wiosna znów jesteś zła bo czujesz, że ten czas został stracony. Czujesz , że masz mniejszą kondycję , że szybciej się meczysz , a każdy większy ruch kończy się zakwasami następnego dnia. Nie poprawia Ci humoru tłumaczenie , że ten rok jest zupełnie inny przez pandemię i przez to , że wolałaś nie korzystać z usług klubów fitness.

Nie czekaj do wiosny – zmień to już dziś. Skorzystaj z oferty domowych sprzętów fitness i ćwicz w domu. Mamy klientów, którzy wypożyczają w okresie jesienno zimowym dwa sprzęty albo jeden na trzy miesiące i inny na kolejne trzy miesiące. Dzięki temu urozmaicają ćwiczenia i aktywują inne partie mięśniowe.

Nie daj się jesiennej chandrze ! Ćwicz !